Kasprowy Wierch - Czerwone Wierchy (do Kopy Kondrackiej) - Giewont
Nieprzesana noc w trasie do Zakopanego, meldunek na parkingu miejskim o 7 rano, śniadanko w Kuźnicach i tak zaczął się ten piękny urlop w kochanych Taterkach. Było turbo gorąco, piękne widoki, mnóstwo wypitej wody i spalonych kalorii